Ostatnio zmieniliśmy czas z letniego na zimowy - to najlepszy moment na to, by pomyśleć o wakacjach. Nic tak nie rozgrzewa, jak wizja wakacji, gdy za oknem zimno i ponuro. Więc? Robicie już jakieś plany?

O matko! To żeś teraz "strzelił" Wakacje... Póki co to zima nie nastraja ale w przyszłym roku planuję wyjechać sobie do Grecji, o ile sytuacja w tamtejszym kraju pozwoli :/ Na razie zastanawiam się czy jechać na własną rękę czy może jednak z biurem...

No dobrze strzeliłem! Czas się zająć poważnymi kwestiami wakacji, gdy za oknem szaro, zimno i ponuro.
Ja polecam jechać na własną rękę - można odkryć naprawdę fantastyczne zakątki, jeżeli tylko zboczysz z głównych szlaków turystycznych.

(10-27-2015, 01:27 PM)Thor_Wszechmogący napisał(a): No dobrze strzeliłem! Czas się zająć poważnymi kwestiami wakacji, gdy za oknem szaro, zimno i ponuro.
Ja polecam jechać na własną rękę - można odkryć naprawdę fantastyczne zakątki, jeżeli tylko zboczysz z głównych szlaków turystycznych.

Na własną rękę  to można sobie po Polsce pojeździć , a nie za granicę wyjeżdżać . Bez znajomości języka i kultury możemy sobie najwyżej napytać biedy i sprowadzić na siebie problemy. Jak wyjazd za granicę , tylko z biurem.

Grecja to nie kraj III świata, tylko państwo Unii Europejskiej, bez przesady. A po angielsku można dogadać się wszędzie.

Och, wakacje. W tym roku byłam w Gruzji, w przyszłym... W przyszłym jeszcze nie wiem, ale na pewno gdzieś pojadę. Może w Bieszczady?

No właśnie znajomi pojechali 2 lata temu do Włoch, konkretnie do Rzymu. I to na własną rękę. Byli ogromnie zadowoleni, bo Rzym oferował im coś takiego jak Roma Pass - czyli chyba wyjazd na własną rękę się opłaca?

Ja wolę wyjazdy zorganizowane ze sprawdzonym biurem podróży od kilku lat z tym samym.

Wymyśliłam sobie wypad nad morze, polskie morze i tam czyste lenistwo, po prostu bierny odpoczynek. Potrzebuję tego po ciężkich miesiącach pracy, a teraz dodatkowo gdy zaczęłam studia to naprawdę poczuć luz i totalnie nic nie robić.

Wakacje... Lepiej rozgrzewa wizja szaleńczo spędzonego Sylwestra. =]
A na niego macie plany?