Liczba postów: 25
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Ja ostatnio pasjonuję się literaturą biograficzną znanych osób , głównie artystów . Co wieczór pochłaniam setki stron, wcześniej rządził w mojej bibliotece kryminał.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 5
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Póki co mam za sobą książki typowo specjalistyczne (marketing, zarządzanie). Ale i nie pogardzę fantastyką (póki co męczę Wiedźmina). A i na koncie mam mniej lotne pozycje jak Eragon albo słynne 50 twarzy Greya (przeczytałam 1 tom, reszty nie daję rady)...
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Też przeczytałam 50 twarzy Greya. Nawet szybko się czytało. Takie ot czytadełko. Za jakiś cud i objawienie tego nie uważam, ale nie powiem, że czytało się źle. Czytało się... szybko. Ale też po inne części nie sięgnęłam.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Nie przeczę. Ale żeby zacząć krytykować czy - jak się to teraz mówi - "hejtować", trzeba znać temat. Tak myślę.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Szczerze to ja jestem zafascynowana powieściami Williama Whartona. To naprawdę pasjonujące lektury i świetne naprawdę realistyczne wątki. Polecam wszystkim. Naprawdę się wciągniecie w takie klimaty .
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Uwielbiam tematykę "Gry o Tron". Czytałem również "Kłamcę" oraz całą twórczość Piekary. Jak dla mnie kobiety (bez obrazy) nie potrafią pisać książek. Za dużo romansów i rozciągania się w miłosnej tematyce.