Liczba postów: 25
Liczba wątków: 11
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Jaki jest wasz stosunek do studiów wyższych? Czy w czasach, gdy powstaje coraz więcej Wyższych Szkół Kiszenia Kapusty, ten papierek jeszcze coś znaczy?
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Zawsze wyższe wykształcenie będzie "coś " znaczyło. Ja osobiście uważam, że jakby nie była to zawsze uczelnia wyższa i ma za zadanie wykształcenie elit intelektualnych naszego kraju.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Oj z tymi elitami to bym była ostrożna. Jak ktoś idzie na studia balować za pieniądze rodziców, na wykładach nie pojawia się wcale, prace kupuje lub ściąga z Internetu, nie ma za grosz obycia... Długo by tak wymieniać... W każdym razie taka osoba nigdy nie będzie elitą intelektualną. Chociaż będzie miała papierek potwierdzający wyższe wykształcenie z jakiejś prywatnej, szemranej szkółki.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Nawet w tych prywatnych uczelniach trzeba jednak się uczyć może nie tyle jak na Uniwersytecie Jagiellońskim , ale jednak trzeba.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 1
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Oj, to zależy od uczelni, naprawdę. Są takie uczelnie, które można skończyć, bazując tylko i wyłącznie na wikipedii i ściągach. I nie przesadzam.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 5
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Zależy jakie to studia, jeśli to pedagogika wczesnoszkolna lub przedszkolna szkoda fatygi , bo uczelnie kształcą pedagogów na pęczki.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 3
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Szczerze sama zaczynam studia, ale mam poważne wątpliwości czy ten papierek jeszcze coś znaczy dzisiaj. Jak obserwuję rynek pracy i ludzi młodych to wiadomo o co teraz chodzi. Jedynie znajomości i układy się liczą, a osoby naprawdę inteligentne, które bardzo chcą pracować to siedzą po studiach na bezrobociu.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
No niestety, zgadzam się z grazia00001984...
Teraz na rynku pracy jest naprawdę ciężko...
Co do studiów... Myślę, że równie bardzo jak ukończone studia liczą się konkretne umiejętności i znajomość języków...