Liczba postów: 27
Liczba wątków: 2
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
Niestety powyższe wypowiedzi mogę jako swoje także dokleić. Niestety dawniej było całkiem inaczej i takie studia dawały naprawdę wiele. Teraz jest to coraz bardziej tragiczne, że nie ma po co w sumie studiować. Praca to i tak jest na zasadzie układu, łapówki i powiązań rodzinnych :-(.
Liczba postów: 25
Liczba wątków: 0
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
0
szczerze sama już nie wiem czy coś znaczy moja siostra pieć lat studiowała pedagogikę potem pod koniec studiów zaszła w ciaze ale studia ukończyła nawet bardzo dobrze ale po studiach zrobiła trzy lata przerwy . i teraz chodzi po przedszkolach zeby sie zatrudnic albo chociaż na staż a oni mają czasem zabójcze teksty że do pracy nie moga bo nie ma doświadczenia a na staż za mądra.. a moja siąsiadka bez szkoły tylko po 3 miesięcznym kursie została przyjęta na staż a potem do pracy ;/ i dlaczego?? nie wiem